Razem na scenie

Razem na scenie

Razem na scenie
autorem artykułu jest Marian Wojtasik

Po emisji audycji poczuli siÄ™ jak gwiazdy wielkiego formatu. W rodzinnym Olsztynie, gdzie mieszkajÄ… i pracujÄ…, wszyscy im gratulowali. Utwór, który wykonali przypomina trochÄ™ ich historiÄ™. Bez skrÄ™powania przyznajÄ…, że wciąż majÄ… to samo nazwisko, choć nie sÄ… już parÄ… małżeÅ„skÄ…. Ich drogi życiowe siÄ™ rozeszÅ‚y, ale nie aż tak, żeby zrezygnować ze wspólnego hobby, jakim jest Å›piew i muzyka. O kim mowa? O Urszuli i Marianie Wojtasik z olsztyÅ„skiego OÅ›rodka Mieszkalno-Rehabilitacyjnego PZN „Labirynt”.

Bez taryfy ulgowej
Wiadomość o eliminacjach do „Szansy na sukces” zdobyÅ‚ Marian. DziaÅ‚o siÄ™ to w sierpniu 2008 roku. Mężczyzna nie wahaÅ‚ siÄ™ dÅ‚ugo, zapisaÅ‚ ich oboje, bo w „Labiryncie” czÄ™sto wspólnie wystÄ™powali na różnych imprezach. – Mnie nie chciaÅ‚o siÄ™ wstać wczeÅ›nie rano, wiÄ™c Marian zrobiÅ‚ to za nas oboje – wspomina ze Å›miechem Urszula. Do eliminacji przygotowywali siÄ™ tak, jak wszyscy inni. Marian, który gra na różnych instrumentach i od dawna marzyÅ‚ o wystÄ™pie w tym programie, wybraÅ‚ piosenkÄ™ Krawczyka „ZataÅ„czysz ze mnÄ…”. Ula, nie bardzo wierzÄ…c w to, że zostanie wybrana do programu, zaÅ›piewaÅ‚a „Konika na biegunach” swojej imienniczki Urszuli. Kobieta Å›piewaÅ‚a tak, że organizatorzy przesÅ‚uchaÅ„ do „Szansy” nawet nie zauważyli, że majÄ… do czynienia z niewidomÄ… osobÄ…. Później, po zakwalifikowaniu siÄ™ do nagrania, Wojtasikowie również nie mogli liczyć na taryfÄ™ ulgowÄ…. Nikt im tego nie proponowaÅ‚, co bardzo im odpowiadaÅ‚o, podobnie jak fakt, że ani przez chwilÄ™ nie budzili niezdrowej ciekawoÅ›ci. Nie dali zresztÄ… do tego powodu, bo gdy pytano ich telefonicznie, czy telewizja ma im przygotować teksty konkursowych piosenek w brajlu, powiedzieli, że zrobiÄ… to sami. Jak zdeklarowali tak uczynili – ostatecznie napisaÅ‚a je Urszula. -ByliÅ›my oceniani bez żadnych ulg - z dumÄ… opowiada Marian.

Muzyka od zawsze
Anna DÄ…browska, która przewodniczyÅ‚a obradom jury, podkreÅ›laÅ‚a, że wyróżnienie przyznano Urszuli i Marianowi za wÅ‚aÅ›ciwy podziaÅ‚ ról w Å›piewie. Wysoko oceniÅ‚a też ich zdolnoÅ›ci muzyczne i sposób wykonania piosenki. - Naszym sukcesem byÅ‚ już sam wystÄ™p przed tak dużą widowniÄ…. Teraz chcemy wyjść poza krÄ…g niewidomych, do szerszego grona sÅ‚uchaczy, nie zrywajÄ…c wiÄ™zów z wÅ‚asnym Å›rodowiskiem – mówi Urszula Wojtasik.
Na co dzień czerpie ona przyjemność ze słuchania prawie każdej muzyki, zarówno poważnej, jak i rozrywkowej. Największą pasją jednak jest dla niej śpiewanie, a nuci już od dzieciństwa. Należała między innymi do chóru w Laskach. W Olsztynie występuje od siedmiu lat. Marian Wojtasik też śpiewa od wczesnych lat szkolnych, a na gitarze nauczył się grać już w podstawówce. Kiedy został instruktorem kulturalno-oświatowym na turnusach rehabilitacyjnych, namówił byłą żonę do wspólnych występów na imprezach dla uczestników tych turnusów. Zaczynali bez swojego sprzętu, korzystając z instrumentów OM-R. Z czasem Marian zaczął kupować potrzebny sprzęt i teraz mają własne wyposażenie. Mają też pomysł na to, jak rozwijać swą karierę.


--
Maciej Pantak

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zobacz takze:
Przecież tylko raz się żyje !
Kupujemy klamki
Automatyczne nawadnianie ogrodu luksus czy standard?
Prawdziwy sukces
Jaki kredyt jest najlepszy dla studenta?